
„Mój ulubiony Młynarski” po raz pierwszy poza Polską

W lwowskim klubie „Picasso” zabrzmiały piosenki Wojciecha Młynarskiego w wykonaniu polskiego aktora filmowego i teatralnego Piotra Machalicy. Na recital „Mój ulubiony Młynarski” zaproszono polskich nauczycieli z lwowskiego okręgu konsularnego z okazji Dnia Nauczyciela i Dnia Edukacji Narodowej.
Przed rozpoczęciem koncertu konsul Rafał Kocot złożył życzenia nauczycielom:
– Wizyta pierwszej damy Agaty Kornhauser-Dudy jest potwierdzeniem tego, że oświata polska jest ważna dla państwa polskiego. Zawsze zachęcamy gości z Polski do odwiedzin polskich placówek oświatowych, aby zobaczyli, że tutaj uczymy po polsku, uczymy się polskiego i jest to bardzo istotny element naszej działalności - powiedział konsul Kocot. – Ten koncert jest wyrazem wdzięczności dla naszych nauczycieli. Wiemy w jakich warunkach nauczają języka polskiego. Nie są to łatwe sprawy. Brakuje wielu rzeczy. Są trudne okoliczności zewnętrzne. Chylimy w tym dniu czoła przed nauczycielami i chcemy im szczególnie podziękować w formie wydarzenia kulturalnego, które zapamiętają na długo – dodał.
Koncert piosenek Młynarskiego, przeplatany opowieściami i poezją, dzięki mistrzowskiej interpretacji Piotra Machalicy zyskał dodatkową głębię i siłę wyrazu. Publiczność usłyszała najbardziej znane utwory Młynarskiego: "Róbmy swoje", „Jeszcze w zielone gramy”, „Tango desperado”, „Nie ma jak u mamy”, „Moje ulubione drzewo”, „Najpiękniejszy list miłosny”, „Idź swoją drogą”, czy „Blue Tango”.
– Wrażenia niesamowite. Udało mi się nawet złapać bukiet kwiatów. Emocje wirują. A dwie ostatnie piosenki "Róbmy swoje" i „Jeszcze w zielone gramy” jest tak bardzo w tej chwili o mnie, że jest to coś niesamowitego. Bardzo się cieszę, że tutaj przyjechałam. Dziękuję organizatorom za przepiękny koncert, który sprawił, że chce się działać, pracować i nie zważać na nic i na nikogo – powiedziała Alina Czirkowa, nauczycielka polskiego w Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w Iwano-Frankiwsku (d. Stanisławowie).
Albo „powiedziała jedna z nauczycielek uczestniczących w koncercie.
Po zakończeniu recitalu swoimi wrażeniami podzielił się Piotr Machalica, który po raz pierwszy przyjechał do Lwowa. – Ten dzisiejszy koncert z tą publicznością był dla mnie wyjątkowy. Po raz pierwszy wyjechaliśmy z tym koncertem poza Polskę. Ale publiczność lwowska była fantastyczna. Nie udawałem zaskoczenia, że tak pięknie nas tutaj przyjęto. Jestem pierwszy raz we Lwowie i nie miałem za dużo czasu na zwiedzanie. Ale przyjadę kiedyś prywatnie i zobaczę Lwów, tak jak chcę zobaczyć – powiedział artysta.
Recital był jednym z wydarzeń towarzyszących 8. Przeglądowi Najnowszych Filmów Polskich „Pod Wysokim Zamkiem” we Lwowie.
Tekst: Eugeniusz Sało
Zdjęcia: Witalij Hrabar